dr hab., Mariusz Kwiatkowski, prof. UZ pozdrawia z Pragi .
Przyjaciółki i przyjaciele Instytutu Socjologii UZ. Pozdrawiam Was serdecznie ze Złotej Pragi, gdzie w tym semestrze mam przyjemność pełnić rolę profesora wizytującego na znakomitym Uniwersytecie Karola. Dzięki otwartości moich przełożonych i gościnności czeskich akademików mam niebywałą okazję, by zrealizować tutaj ambitne plany badawcze i społeczne, a przy okazji kulturalne i towarzyskie. W serii mini felietonów mam zamiar dzielić się spostrzeżeniami jako „praski łącznik”. Piszę o sobie „łącznik”, bo zamierzam tutaj łączyć teorię z praktyką, badania społeczne z interwencją, a przede wszystkim dążę do łączenia tych badaczy z wielu krajów Europy i nie tylko, którzy jak ja zastanawiają się nad problemem stygmatyzacji. Temu zagadnieniu będzie poświęcona duża międzynarodowa konferencja, którą przygotowujemy w koprodukcji polsko-czeskiej. O tym będę pisał w mini felietonach, ale będę także dzielił się obserwacjami i wrażeniami z wędrówek po Pradze i okolicy. Już dzisiaj zapowiadam felieton o najbrzydszej budowli w pięknej Pradze z punktu widzenia socjologii krytycznej. Felietony będę publikował na prywatnym profilu, by nie spamować instytutowego. Moje podejście do Pragi można określić jako „pragofilia krytyczna”. Jest to przepiękne, fascynujące miasto, ale boryka się z licznymi problemami. Będę więc pokazywał i blaski, i cienie, patrząc przez socjologiczne okulary. Jeśli od czasu do czasu Dyrekcja uzna, że warto mój tekst przedstawić również na instytutowym Fb, to będzie mi bardzo miło.